Placówka przy Węglowej 1 jest pierwszą w Białymstoku miejską instytucją kultury, która zainwestowała w energię odnawialną. Dzięki temu można zmniejszyć wydatki na energię i mieć wkład w ograniczanie produkcji CO2.
Na dachu Muzeum Pamięci Sybiru zainstalowano trzy moduły fotowoltaiczne wykonane w technologii monokrystalicznej. Moc każdego z modułów wynosi 455 Wp. Moc docelowa instalacji – 49 595 kWp.
– To rozwiązanie, które pozwala na generowanie oszczędności, a także na uniezależnienie się od dostawcy prądu – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Obecnie koniecznością jest stawianie na samodzielną produkcję energii z czystego źródła.
Sto dziewięć paneli w układzie trzech falowników umieszczono na dachu tej części muzeum, w której znajdują się pomieszczenia administracji, magazyny, sala audiowizualna i restauracja. Moduły zostały zamontowane w układzie poziomym, w nachyleniu pod kątem ok. 15 stopni.
Instalację fotowoltaiczną dostarczyła i zamontowała wybrana w przetargu firma. Jej koszt to ok. 208 tys. 200 zł.
Panele fotowoltaiczne pozwolą Muzeum Pamięci Sybiru zmniejszyć rachunki za prąd nawet o 40%. Muzealne rachunki za energię elektryczną wynoszą średnio 40 tys. zł miesięcznie. Prąd wykorzystywany jest do zasilania m.in. wystawy stałej, oświetlenia budynku oraz sprzętu biurowego. Ogrzewanie muzeum zapewnia miejska sieć ciepłownicza.
Warto wiedzieć, że ceny energii pozyskiwanej z surowców kopalnych stale rosną. Energia pozyskiwana ze słońca jest niewyczerpalna, darmowa, a jej pozyskiwanie nie wpływa szkodliwie na środowisko. Dlatego też Białystok inwestuje w fotowoltaikę. Panele fotowoltaiczne zostały dotychczas zamontowane na obiektach, w których mieści się urząd, a także na szkołach oraz siedzibach jednostek organizacyjnych Urzędu Miejskiego. W 2023 r. Miasto planuje budowę kolejnych 20 instalacji.