Policjanci z sokólskiej patrolówki na jednej z ulic w mieście zatrzymali do kontroli skodę. W trakcie sprawdzania okazało się, że pasażerowie mają przy sobie narkotyki. 31-latek w portfelu miał woreczek foliowy z białym proszkiem, a w kieszeni susz. Wstępne badanie narkotesterami wykazało, że to amfetamina i marihuana. Drugi z pasażerów, 26-latek przyznał, że zawiniątko z suszem znalezione w drzwiach samochodu należy do niego. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to również marihuana. Dodatkowo w skodzie mundurowi znaleźli elementy metalowe ze stali nierdzewnej. Policjanci ustalili, że przedmioty te zostały skradzione w jednej z firm w mieście. Pokrzywdzony oszacował straty na 2 tysiące złotych. Mundurowi zbadali także kierowcę na zawartość narkotyków w organizmie. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że 32-latek jechał skodą pod wpływem marihuany. W związku z tym pobrano mu krew do dalszych badań. Od ich wyniku będzie zależała odpowiedzialność karna mężczyzny. Wszyscy mieszkańcy powiatu sokólskiego trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzuty kradzieży. Dodatkowo dwóch młodszych odpowie za posiadanie narkotyków. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Sokółka