Derbowym meczem subregionu łomżyńskiego z KS Śniadowo awans do trzeciej ligi przypieczętował w sobotę, 17 czerwca zespół ŁKS 1926 Łomża wygrywając 5:0. Oba kluby korzystają ze wsparcia samorządu województwa, a przed meczem symboliczne czeki (130 tys. zł dla ŁKS i 80 tys. dla Śniadowa) wręczył działaczom i piłkarzom wicemarszałek Marek Olbryś. Wśród kibiców był także radny sejmiku Piotr Modzelewski.
– Nie nudziłem się ani chwili, bardzo pozytywnie oceniam jakość gry i skuteczność, choć pewnie mogłoby być nawet więcej bramek. ŁKS wygrał całą ligę i zdobył zasłużony awans do trzeciej ligi. Gratuluję. Łomża i powiat łomżyński to ponad 100 tysięcy mieszkańców. Jest zaplecze w postaci obiektów, drużyn młodzieżowych, są firmy. Trzeba zadbać o stronę finansową i projekt drugiej ligi na stulecie klubu w 1926 roku może być zrealizowany. Dobry pomysł, niech działacze szukają, a marszałek zrobi swoje, czyli będzie dwa razy tyle, co teraz – zapowiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Walka o awans między ŁKS 1926, Turem Bielsk Podlaski i Ruchem Wysokie Mazowieckie rozgrywała się do ostatniej kolejki, ale to łomżyński zespół cieszył się po ostatnim gwizdku.
– Możemy świętować po czterech latach powrót do trzeciej ligi. Nasz zarząd pracuje od lipca ubiegłego roku. Wystartowaliśmy z programem „Druga liga na 100-lecie”, czyli punktem docelowym jest właśnie ten poziom rozgrywek w 1926 roku. Pierwszym etapem musiał być zatem awans do trzeciej ligi. Jeżeli wszystko będzie się nam układało jak w tym roku, to ten cel jest realny. Sportowo i organizacyjne jesteśmy na razie mistrzami podlaskiej czwartej ligi. Musimy teraz zweryfikować się na poziomie trzecioligowym. Dwie trzecie zespołu to miejscowi gracze i wychowankowie i mam nadzieję, że zasadnicza część kadry pozostanie. Przydałby się jednak potężny sponsor. Trzecia liga to obecność w kilku województwa, czyli atrakcyjniejsze mamy argumenty do rozmów – wyjaśniał Damian Polnicki, prezes ŁKS 1926 Łomża.
Awans świętowali nie tylko kibice ŁKS 1926, ale wraz z nimi także prezydent miasta Mariusz Chrzanowski.
– Plan drugiej ligi na 100-lecie jest ambitny, ale możliwy do zrealizowania. Widać tu dzisiaj, że ŁKS ma wielu przyjaciół, młodych ambitnych działaczy, wiernych kibiców i potencjał na zbudowanie piłki na jeszcze wyższym poziomie na zapleczu ekstraklasy, gdzie już kiedyś graliśmy. Będziemy klub wspierać, a dzisiaj już podjąłem decyzję, że ŁKS i inne kluby w naszym mieście będą korzystać ze stadionu i naszych boisk za symboliczną złotówkę. Piłka to dobra promocja miasta – mówił prezydent Mariusz Chrzanowski.
ŁKS 1926 wygrał podlaską czwarta ligę zdobywając w 34 meczach 80 punktów. O 2 wyprzedził zespoły z Bielska Podlaskiego i Wysokiego Mazowieckiego. KS Śniadowo, mimo wysokiej porażki w Łomży, zając spokojne 10 miejsce w tabeli i pozostał w czwartej lidze.
Tekst i fot.: Maciej Gryguc
Źródło/Fot.: Województwo Podlaskie