„Nie lekcja” hip hopu, wspólne rapowanie, zabawy i słodki poczęstunek – to atrakcje, które czekały na najmłodszych w Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku w czwartek, 1 czerwca, z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka. Bibliotekę odwiedzili uczniowie białostockich szkół podstawowych: nr 12 oraz społecznej nr 11. W spotkaniu uczestniczyła też członek zarządu Wiesława Burnos, członek zarządu, która złożyła dzieciom i młodzieży życzenia z okazji ich święta.
– Dzień Dziecka to dzień pełen radości i uśmiechu. Niech każdy kolejny również będzie wypełniony taką radością jak dzisiaj, abyście też cieszyli się przyjaźnią i miłością rodziców – powiedziała.
Beata Zadykowicz, dyrektor Książnicy Podlaskiej, mówiła, że wydarzenie zostało zorganizowane m.in. aby pokazać, że lekcje języka polskiego mogą odbywać się nie tylko w ławce szkolnej, a mogą mieć zupełnie inną formę i być ciekawe.
– Cieszę się, że w dniu waszego święta przyszliście do nas. Mam nadzieję, że czas spędzony w tym miejscu będzie inspirujący – powiedziała. – Życzę Wam, żebyście jak najdłużej pozostali dziećmi, bo ten stan jest najlepszy.
Na zajęcia z hip hopu zaprosił Piotr Maksim, białostocki raper, aktywista hip hopowy, ale także nauczyciel języka polskiego.
– Teraz pewnie macie taki czas, że myślicie, że fajnie byłoby już dorosnąć. Ja też tak myślałem. Czuję się hip hop kidem, mam nadzieję, że Wy też – zwrócił się do młodzieży.
Było krótko o historii hip hopu, różnicach pomiędzy hip hopem, a rapem, a także o tworzeniu tekstów.
– A z hip hopem jest jak z językiem polskim – szybko się rozwija – przekonywał Piotr Maksim.
Na spotkaniu nie zabrakło również Łosia Czytusia, czyli maskotki Książnicy Podlaskiej. Na świętujących czekał słodki poczęstunek i gadżety przygotowane przez Książnicę.
Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego jest największą biblioteką w regionie. Placówka podlega Samorządowi Województwa Podlaskiego.
Źródło/Fot.: Województwo Podlaskie