„Zielono i smacznie” – tak właśnie było na jarmarku przy Kawaleryjskiej, który odbył się w miniony weekend (24-25 maja) na Targowisku Miejskim. Nie zabrakło atrakcji zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Warto było wybrać się na Kawaleryjską i wziąć udział w targach, odwiedzić stoiska kupców, obejrzeć rasowe króliki czy skorzystać z dmuchańców i innych zabaw dla najmłodszych.
Można było zrobić zakupy w punktach sprzedaży kupców z targowiska, ale też w ramach jarmarku zrobić zakupy ogrodnicze, zdrowej żywności i produktów regionalnych – a to dzięki współpracy z Urzędem Marszałkowskim, Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa i Podlaskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Szepietowie.
Jarmark „Zielono i smacznie” – udana pierwsza edycja
– Mam nadzieję, że dzięki współpracy, dzięki zaangażowaniu kupców z targowiska i kierownictwa tego miejsca, uda nam się ożywić to miejsce, sprawić, że białostoczanie przypomną sobie, że tutaj można kupić wszystko, co potrzebne – i to w dobrych cenach – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Przy okazji dzisiejszego jarmarku, chcę przypomnieć i zapewnić, że wciąż jesteśmy gotowi pomagać kupcom z targowiska miejskiego, których sytuacja tak bardzo zmieniła się na niekorzyść z powodu zamknięcia granicy z Białorusią.
Zainteresowanie jarmarkiem okazało się duże. Wystawcy zapełnili ok. 80 stoisk. Na klientów czekali i zapraszali na zakupy również kupcy z targowiska. Oprócz propozycji wystawców i stałych punktów sprzedaży kupców, na jarmarku były stoiska edukacyjne m.in. Lasów Państwowych, Biura Gospodarowania Odpadami, Straży Granicznej, Policji, Straży Miejskiej, Straży Pożarnej. Jednocześnie odbył się też festyn dla dzieci z dmuchańcami, lodami i watą cukrową. Zaprezentowali się również m.in. hodowcy królików rasowych.
Źródło: UM Białystok















