Odkrywanie własnych korzeni potrafi być fascynującą przygodą – nie ma wątpliwości Jacek Piorunek, członek zarządu województwa. W sobotę 24 sierpnia wziął udział w „Rodzinnym spotkaniu (U)Wagi”, czyli konsultacjach genealogicznych zorganizowanych przez Łomżyńskie Towarzystwo Naukowe im. Wagów (ŁTN).
Opowiadał jak zafascynowało go odkrywanie rodzinnej historii, jak przechodził kolejne etapy, wertował dokumenty w archiwach po polsku, rosyjsku (okres zaborów) i niemiecku (był w historii rodu okres w Prusach).
„Wagowie” mają zespół osób, które pomagają w historycznych poszukiwaniach.
– Dzieje swojej rodziny warto znać przede wszystkim, aby lepiej rozpoznać samego siebie. Świadoma tożsamość to depozyt, z którego można czerpać jak z wododajnej studni bez końca. Każda osoba, która rozpoznała historię swojej rodziny, z ogromny szacunkiem podchodzi do tego czego się dowiedziała .To widać np. w gestach które wykonują, np. pomniki czy tablice nagrobne z imionami i nazwiskami wszystkich ustalonych przodków. Widzę takie na wielu cmentarzach. To piękne gesty ludzkiej wrażliwości. Odkrywanie własnych korzeni daje asumpt żeby określić jakim jestem człowiekiem – podkreślała Małgorzata Frąckiewicz, wiceprezes ŁTN.
ŁTN im. Wagów. Genealogia jest pasjonująca
W warsztatach „Poznaj coś za ziółko” (hasło nawiązuje do przyrodniczych badań braci Wagów a jednocześnie żartobliwie do faktu, że każdy ma swoje korzenie i właściwości) udział wzięło tym razem kilka osób.
– Rodowe korzenie ciekawią – uzasadniała swoja obecność Irena Kubrak, emerytowana bibliotekarka z Kupisk.
Zofia Sosnowska sporo już wie o przeszłości swojej rodziny, ale chce poznać jeszcze więcej szczegółów.
– Moja ciocia, po której mam imię, Zofia Sosnowska była w Powstaniu Warszawskim z pseudonimem„Sosenka”, przyjeżdżała do Łomży. Zawsze starała się wszystkim pomagać. Staram się iść je śladem – mówiła Zofia Sosnowska.
Łomżyńskie Towarzystwa Naukowe im. Wagów ma ogromny zbiór dokumentów pozwalających zajrzeć w głąb historii poszczególnych osób i rodów oraz fachowców, którzy wiedzą gdzie i jak poszukiwać odpowiednich informacji.
Źródło/Fot.: Województwo Podlaskie