Historia, Lutosławscy i Dmowski w zabytkowym dworze, przyroda Doliny Narwi w nowym pawilonie. Dawna siedziba rodu Lutosławskich to na razie miejsce intensywnych prac budowlanych i wiele jeszcze wysiłku i nakładów jest potrzebnych, aby placówka zalśniła pełnym blaskiem. O współpracy z samorządem i instytucjami Województwa Podlaskiego członek zarządu województwa Jacek Piorunek już rozmawiał w poniedziałek, 28.10. w Drozdowie ze starostą Lechem Markiem Szabłowskim i dyrektor Ewą Sznejder.
Zadeklarował pełne wsparcie samorządu województwa podlaskiego dla powstawania muzeum w odnowionym kształcie i w tworzeniu przyszłych ekspozycji.
– Zapraszam panią dyrektor Ewę Sznejder ze współpracownikami do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego na rozmowę o możliwościach pozyskania funduszy na dokończenie prac remontowych i tworzenia pawilonu przyrodniczego. A także do naszych instytucji kultury, które mogłyby swoimi zbiorami wesprzeć np. urządzenie wnętrz szlacheckiego dworku – dodał Jacek Piorunek.
Jak przypomniał starosta łomżyński Lech Marek Szabłowski, Muzeum Przyrody – Dwór Lutosławskich w Drozdowie to Instytucja Kultury Powiatu Łomżyńskiego. Do drugiej wojny światowej dwór, w którym się mieści, był rodową siedzibą Lutosławskich, rodziny o niezwykłych zasługach i dorobku w historii regionu i kraju. Kilka ostatnich miesięcy swego życia na przełomie 1938 i 1939 roku spędził tam pod opieką Marii z Lutosławskich i Mieczysława Niklewiczów architekt odzyskania przez Polskę niepodległości Roman Dmowski, który też w Drozdowie zmarł.
Muzeum w Drozdowie odzyskuje blask
Po wojnie, przez wiele lat placówka w zabytkowym dworze przekształcona została w Muzeum Przyrody.
Powiat łomżyński nie należy do najzamożniejszych, ale podjął się wielkiego dzieła odnowienia dworu i zdecydował o stworzeniu oddzielnego pawilonu ze zbiorami przyrodniczymi. Dyrektor Muzeum Przyrody – Dworu Lutosławskich Ewa Sznejder wraz ze starostą zaprezentowali jak przebiegają prace nad przywracaniem kształtu dawnego obiektu dworskiego, w którym znajdzie się wyłącznie część historyczna i tworzeniem nowego miejsca na ekspozycję przyrodniczą.
– Wystawa akwarystyczna z okazami z pięciu kontynentów już częściowo jest przygotowana. Przekształcamy budynek dawnej przychodni lekarskiej. Pracujemy już na pozyskiwaniem wyposażenia szlacheckiego dworku i gabinetu Romana Dmowskiego. W części podziemnej do rozważenia jest przygotowanie pierwszej w regionie ekspozycji poświęconej dziejom ziemiaństwa na Ziemi Łomżyńskiej i w Polsce we współpracy z Polskim Towarzystwem Ziemiańskim – opowiadała Ewa Sznejder.
Przywrócenie blasku zabytkowemu budynkowi dworu i tworzenie nowej części muzeum juz trwa, ale nadal wymaga ogromnych nakładów. Tym bardziej, że cały obiekt wraz z parkiem jest pod opieką służb konserwatorskich i wszystkie działania muszą spełniać rygorystyczne normy. Np. sama elewacja pawilonu przyrodniczego to koszt około 2 milionów złotych. Pełne sfinalizowanie zaplanowanych prac Ewa Sznejder szacuje na ok. 10 milionów.
– Poszukujemy funduszy z każdego możliwego źródła – powiedziała dyrektor Muzeum Przyrody – Dworu Lutosławskich.
Źródło/Fot.: Województwo Podlaskie