35-latek ukradł ze sklepu produkty spożywcze. Zatrzymał go pracownik ochrony. Okazało się, że na miejsce kradzieży przyjechał samochodem mimo orzeczonego zakazu. Ponadto był poszukiwany, a w jego kieszeni policjanci znaleźli biały kryształ. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z białostockiej patrolówki dostali zgłoszenie o kradzieży na terenie gminy Choroszcz. Mężczyznazostał zatrzymanyprzez pracownikaochronypo tym, jak chwilę wcześniej zapakował do koszyka produkty spożywcze i przejechał za linię kas nie uiszczając opłaty. Łączną wartość strat oszacowano na ponad 2000 złotych. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 35-latek był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Miał również aktywny zakaz kierowania pojazdami, a z relacji zgłaszającego wynikało, że widział jak złodziej przyjechał do sklepu samochodem. Dodatkowo w kieszeni 35-latka mundurowi znaleźli biały kryształ, który został przekazany do badań.
Poszukiwany na zakazie z łupem w koszyku
Policyjni chemicy sprawdzą, czy były to narkotyki. Z kolei śledczy z białostockiej „jedynki” ustalili, że ten sam mężczyzna na początku grudnia ukradł robota kuchennego o wartości ponad 3 tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży i niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu kierowania pojazdami. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Białystok