Już po raz czternasty Rynek Kościuszki w Białymstoku wypełnił się tegorocznymi maturzystami. Wspólnie z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim, jak nakazuje tradycja, zatańczyli poloneza.
W sercu Białegostoku, w środę (18 stycznia), kilkadziesiąt par zatańczyło poloneza. Taniec poprowadził prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, a towarzyszyła mu maturzystka Klaudia Pietraszko z XI Liceum Ogólnokształcącego im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Białymstoku. Odegrała ona rolę Izabeli Branickiej z Poniatowskich. Wszystkich uczestników balu powitał uczeń XI LO Kacper Łotowski, który wystąpił jako hetman Jan Klemens Branicki.
W miejskiej studniówce udział wzięli uczniowie – po dwie pary z klas maturalnych białostockich szkół ponadpodstawowych. Na Rynku Kościuszki można było podziwiać młodych ludzi ubranych w stroje odzwierciedlające charakter szkoły i symbolizujące patronów placówek.
– Wszystkim maturzystom z naszego miasta życzę, aby równie tanecznym krokiem przeszli przez maturalne egzaminy i uzyskali takie wyniki, które otworzą przed nimi mury wymarzonych uczelni – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.
Na koniec imprezy uczniowie otrzymali Certyfikaty uczestnictwa w polonezie inaugurującym białostockie bale studniówkowe.
Studniówka poprzedza rozpoczynające się w maju matury. W balu biorą udział uczniowie klas maturalnych oraz zaproszeni przez nich nauczyciele i rodzice. Wspólna zabawa to symboliczne podziękowanie za trud, włożony w przygotowanie młodzieży do majowego egzaminu.
Zgodnie z tradycją pierwszym tańcem na studniówce jest polonez. Na dworach królów polskich był on elementem ceremoniału. Obecnie tańczony jest na rozpoczęcie balów dla podkreślenia ich uroczystego charakteru.