Tysiące osób odwiedziły miejskie obiekty sportowe i placówki kultury w czasie ferii zimowych. Mieszkańcy Białegostoku i okolic chętnie brali udział w licznych zajęciach artystycznych, sportowych, twórczych warsztatach i seansach filmowych. W tym czasie lodowisko sprzedało ok. 25 tys. biletów, a miejskie pływalnie zostały odwiedzone ok. 40 tys. razy.
Ferie w Białymstoku nie były nudne. Uczniowie odpoczywali od zajęć szkolnych między 21 stycznia a 5 lutego. W tym czasie miejskie placówki kultury i obiekty sportowe przygotowały interesującą, różnorodną ofertę zajęć oraz warsztatów. Z oferty jednostek kultury skorzystało prawie 6 tys. osób.
Na młodych białostoczan czekała np. „Akcja Zima”, organizowana przez Białostocki Ośrodek Kultury. W jej ramach odbywały się seanse filmowe i warsztaty. W zajęciach przy ul. Legionowej wzięło udział ok. 480 osób. Z oferty BOK/Centrum im. Ludwika Zamenhofa skorzystało ok. 280 osób. W czasie ferii Białostocki Teatr Lalek zaprezentował 32 spektakle dla dzieci (wśród nich tytuły takie jak: „Robot i Motylek”, „Bajka o rybaku i rybce”, „Ślimak”, „Kulki” czy „Kaszalot”), które obejrzało prawie 2,8 tys. osób. Ponadto w BTL odbyły się 4 warsztaty plastyczne dla 96 osób. W zimowych warsztatach artystycznych Domu Kultury „Śrómieście” uczestniczyło 30 osób.
Także Galeria Arsenał, Galeria im. Sleńdzińskich i Muzeum Wojska przygotowały interesujące zajęcia. W warsztatach tej pierwszej placówki wzięło udział ok. 250 osób, drugiej – ponad 120. W trakcie ferii Muzeum Wojska odwiedziło lub skorzystało z zorganizowanych zajęć ok. 1980 osób. Co warto podkreślić, w wydarzeniach feryjnych wzięły udział też grupy seniorów oraz osoby ze specjalnymi potrzebami (m.in. grupa osób głuchoniemych z tłumaczem języka migowego).
W przerwie od zajęć szkolnych na odwiedzających czekało również Epi-Centrum Nauki – miejsce uwielbiane przez dzieci – oraz Muzeum Pamięci Sybiru. Aktywne zajęcia zaproponował także Stadion Miejski przy ulicy Słonecznej.
W czasie ferii mieszkańcy w różnym wieku, nie tylko uczniowie, odwiedzali obiekty Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Od 21 stycznia do 5 lutego lodowisko sprzedało prawie 25 tys. biletów. Łyżwy wypożyczano ponad 16 tys. razy, a urządzenia do nauki jazdy – prawie 1,9 tys. razy. W weekendowych naukach jazdy wzięło udział 454 osób. Do Białegostoku na łyżwy przyjeżdżały grupy z całego regionu.
W tym czasie wiele osób wybrało także sporty wodne i wypoczynek na pływalniach. Wszystkie trzy pływalnie BOSiR odwiedziło ponad 40 tys. osób. Najwięcej – tradycyjnie Pływalnię Rodzinną, która odnotowała dzienny rekord frekwencyjny. W sobotę (4 lutego) obiekt pływacki przy ul. Stromej odwiedziło dokładnie 1 538 osób. Podczas ferii największa pływalnia BOSiR obsłużyła prawie 21,5 tys. osób. W tym samym okresie Pływalnia Sportowa przy ul. Włókienniczej przyjęła ponad 15 tys. osób, a najmniejsza – Pływalnia Kameralna przy ul. Kameralnej – prawie 4 tys. osób. Baseny zorganizowały także 15 specjalnych kursów nauki pływania dla dzieci, młodzieży i dorosłych. W ciągu dwóch tygodni wzięło w nich udział 161 osób.
Tor Białystok w czasie ferii organizował swobodne jazdy samochodowe – także dla przyszłych kierowców. W ciągu dwóch tygodni jeździły tu 102 osoby, w tym młode, które przygotowywały się do egzaminu na prawo jazdy. Aura nie pozwoliła na otwarcie narciarni w Ośrodku Sportów Wodnych „Dojlidy”. Tereny nad zalewem dojlidzkim chętnie odwiedzali za to miłośnicy chłodnych kąpieli, saunowania, spacerowicze. BOSiR zorganizował także półzimowisko. W dwóch tygodniowych turnusach wzięło udział łącznie 96 osób. Miały codzienne zajęcia na basenie, wyjścia do kina, zabawy i zajęcia edukacyjne.
Źródło: UM Białystok / fot. Archiwum miejskich placówek kultury i sportu