3 kwietnia w Arche Hotel Krakowska w Warszawie odbył się półfinał Konkursu Miss Polonia 2024. Województwo Podlaskie reprezentowało aż siedem laureatek Konkursu Miss Polonia naszego regionu.
Decyzją jurorów do Finału ogólnopolskiego Konkursu zaproszone zostały Miss Polonia Województwa Podlaskiego 2024 | Miss Polonia Tiens Województwa Podlaskiego 2024 – Julia Jakubiak z Łomży oraz I Wicemiss Polonia Województwa Podlaskiego 2024 – Paulina Wykowska również z Łomży.
„Jestem bardzo szczęśliwa, że do finału Konkursu Miss Polonia 2024 udało mi się trafić razem z Pauliną – I Wicemiss naszego województwa. Po pierwsze, razem będzie nam raźniej, a po drugie, mamy dużo wspólnych wspaniałych planów, których realizację rozpoczniemy już wkrótce. Jestem również ogromnie dumna z pozostałych reprezentantek naszego regionu. Każda z nich to wspaniała i wartościowa dziewczyna, o których jeszcze nie jeden raz usłyszymy wiele dobrego.” – Julia Jakubiak, Miss Polonia Województwa Podlaskiego 2024.
Julia i Paulina w Finale Miss Polonia
„Wciąż nie dotarło chyba do mnie jeszcze to, co się wydarzyło. Jestem ogromnie szczęśliwa, że w dalszym ciągu dane mi było kontynuować tę piękną przygodę, którą rozpoczęłam z Konkursem Miss Polonia Województwa Podlaskiego. To będzie wspaniały i niezapomniany czas”. – Paulina Wykowska, I Wicemiss Polonia Województwa Podlaskiego 2024.
Dodatkowo, na liście rezerwowej znalazła się Wiktoria Szewczyk z Łomży – TOP10 Miss Polonia Województwa Podlaskiego 2024.
„Jesteśmy ogromnie dumni z całej trójki! Wszystkim pozostałym dziewczętom bardzo dziękujemy za piękną reprezentację województwa podlaskiego na etapie ogólnokrajowym” – podkreślają Anna Kurządkowska-Kosińska: Organizator Konkursu Miss Polonia Województwa Podlaskiego oraz Karolina Rafałowska: Koordynator Konkursu, które towarzyszyły wczoraj przedstawicielkom regionu na ogólnopolskich eliminacjach.
„Przed dziewczętami czas intensywnej pracy, wielu wyzwań ale przede wszystkim okres wspaniałej i niezapomnianej przygody, do której przygotujemy je najlepiej jak tylko będzie to możliwe” – dodaje Anna Kurządkowska-Kosińska.
Fot. Karolina Rafałowska






































































