Wstęp do nazewnictwa pyszczaków – jest to mini – Słowniczek popularnych pojęć związanych z Pyszczkami z jeziora Malawi.
Ten „słownik” przeznaczony jest przede wszystkich dla akwarystów – Malawistów. Tworzymy obecnie opis łacińskich nazw pyszczaków, a to jest wstęp z najważniejszymi określeniami, których ilość z pewnością będziemy powiększać i aktualizować.
Nazewnictwa pyszczaków – Co warto najsampierw powiedzieć o kilku powszechnych określeniach!
– MBUNA – niektóre internetowe źródła mówią, że oznacza to gatunki pyszczaków skubiące glony. Skubanie glonów jest jednym z charakterystycznych zachowań wielu gatunków Mbuna, ale nie jest jedynym kryterium definiującym te ryby.
fot. Pseudotropheus Interruptus 'Chiwi Rock’
Słowo „Mbuna„, z języka cziczewa oznacza „ryby skał”.
Ryby te są niewielkie, zwykle osiągają długość od 7 do 12 cm. W naturze Mbuna żyją w skałach i rafach na głębokościach od 1 do 10 metrów, a ich dieta składa się głównie
z małych skorupiaków, owadów i glonów. Charakteryzują się one żywiołowym zachowaniem oraz intensywnymi barwami, a nie raz ciekawymi wzorami na ciele – te wszystkie cechy czynią je popularnymi rybami akwariowymi. Ich agresywna natura, sprawia, że wymagają szczególnego traktowania tj. odpowiednia przestrzeń i wyposażenie, a także selektywny dobór gatunków w akwarium.
– NON-MBUNA – czyli NIE-MBUNA, gatunki spokojne (bardziej lub mniej), pływające
w toni ale przede wszystkich nieterytorialne lub nie tak terytorialne jak pyszczaki z grupy Mbuna. Terytorializm tych ryb najczęściej się objawia w okresie godów, poza godami bardzo rzadko chyba, że trafi się samiec Bardzo-Alfa 😉
fot. Placidochromis Ph. 'Mdoka’ „White Lips”
– HYBRYDA – tak się mówi na gatunki, które nie występują naturalnie w jeziorze, gatunki powstałe w wyniku skojarzenia ze sobą dwóch różnych gatunków. Do hybryd zdecydowanie należą: Aulonocara FireFish, Aulonocara Marmelade Cat OB. i od lat kontrowerysyjny Pseudotropheus Saulosi „CORAL”.
fot. Aulonocara FireFish
– ELONGATUS – czyli z łac. Wydłużony. Pyszczak wydłużony to określenie pasujące
do wielu gatunków z grupy Mbuna. Określenie Elongatus może odnosić się do gatunków: Chindongo, Metriaclima, Pseudotropheus.
W odniesieniu do nazw pyszczaków „Elongatus” jest członem nazwy dodawanym do nazw gatunków, aby wskazać na wydłużony kształt danego gatunku. W przypadku Chindongo elongatus i Pseudotropheus elongatus, nazwa wskazuje na wydłużony kształt ciała tych gatunków ryb, które są dłuższe i smuklejsze niż inne gatunki z rodzaju Chindongo lub Pseudotropheus.
fot. Chindongo Elongatus 'Mphanga’
– GRZEBACZ – zwyczajowe określenie najczęściej odnoszące się do gatunków z grupy Non-Mbuna takich jak: Aulonocara, Lethrinops, które cechuje specyficzny sposób żerowania. Ryby te przeszukują dno pyskami, przesuwając piasek i przesiewając go w poszukiwaniu pokarmu. Idąc tą logiką można pokusić się o stwierdzenie, że wiele gatunków Mbuna także jest „grzebaczami” ale tu chodzi o coś innego – specyficzne jest przesiewanie piasku przez Aulonocary, gdy pobierają pyskiem i wyrzucają skrzelami.
fot. Aulonocara Stuartgranti 'Chilumba’ SELECT
– MARMELADE, ŁACIATE, MARMURKOWE – ogólne określenie pyszczaków posiadających na skórze plamki/łatki rozmieszczone nieregularnie, czasami w formie dużych łatek, jak też i bardzo drobne lub nawet wielkości ziarenka piasku. Taka forma wzoru na skórze ryby występuje naturalnie u gatunków: Labeotropheus, Metriaclima, Tropheops. Natomiast „nie-naturalnie” występuje u tak zwanych łaciatych Aulonocar, co jest efektem ich skrzyżowania z innymi gatunkami w poprzednich pokoleniach (prawdopodobnie
w niemieckich hodowlach).
fot. Aulonocara Marmelade Cat OB.
– „RED RED” – odnosi się w zasadzie tylko do jednego gatunku ale określenie jest tak popularne, że szkoda pominąć 😉 chodzi o Metriaclima Estherae ‘Minos Reef’ w wariancie genetycznym O-morph (od Orange) i nie jest to sztuczny Twór, a selekcja gatunku na czysty jednolity kolor pomarańczowy (samce jaśniejsze, a czasami nawet białe).
fot. Metriaclima Estherae ‘Minos Reef’ (wariant O-morp)
– ZEBRA, ZEBROIDES – Kiedyś to było określenie na wszystkie Metriaclimy, nawet na ówczesne „Red-Red”, czyli M. Estherae. Obecnie nazewnictwo jest bardziej uporządkowane
i słowo Zebra zarezerwowane jest dla pyszczaków z bardzo wyraźnymi pasami pionowymi na podobieństwo Zebry. np. Metriaclima Zebra, Cynotilapia Zebroides, Labidochromis Zebroides etc.
W Naszej hodowli prowadzony jest chów selektywny.
Z licznych stad (dzikich WF, pierwsze pokolenie po dzikich F1 lub hodowla przyjeziorna SNZ) wybierane są najładniejsze osobniki pod względem kolorów i kształtów, celem utworzenia wzorcowych stad hodowlanych.
Efektem takiej hodowli, jest potomstwo najwyższej jakości. Ryby dzikie zarówno w jeziorze, jak i standardowych hodowlach kojarzą się przypadkowo. Tak uzyskane potomstwo, nigdy nie dorówna rybom wyhodowanym selektywnie. W chowie selektywnym koszt wyhodowania potomstwa jest o wiele wyższy, pochłania o wiele więcej czasu i wymaga wiele cierpliwości. Ale warto!
Źródło: FishMagic.pl